Czy pasażer ma prawo uzyskać odszkodowanie za upadek w autobusie? Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2019 r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto zasądził na rzecz naszego Klienta kwotę 22.900 zł tytułem zadośćuczynienia za szkodę z OC pojazdu (autobusu). Do wypadku doszło w autobusie należącym do zakładu komunikacji publicznej jednej z podpoznańskich gmin. Podczas gwałtownego ruszania autobusu, Poszkodowany upadł i doznał urazu kręgosłupa.
Roszczenia o odszkodowanie za upadek w autobusie skierowaliśmy do PZU S.A. jako ubezpieczyciela zakładu komunikacji publicznej. W postępowaniu likwidacyjnym PZU S.A. wypłacił na rzecz Poszkodowanego zaledwie 2.100 zł zadośćuczynienia za krzywdę. Z tego względu zdecydowaliśmy się na skierowanie sprawy do sądu, przed którym wykazaliśmy, że łączna kwota zadośćuczynienia należna naszemu Klientowi powinna wynieść 25.000 zł. Sąd zgodził się z naszą argumentacją i uwzględnił powództwo w całości, zasądzając dalszą — 10-krotnie większą — kwotę 22.900 zł. Sąd wskazał przy tym, że odpowiedzialność zakładu komunikacji miejskiej oraz jego ubezpieczyciela OC opiera się w takim przypadku na zasadzie ryzyka. Oznacza to, że pasażer ma prawo do odszkodowania za sam fakt doznania szkody, bez konieczności udowadniania, że do upadku doszło z winy kierowcy autobusu. Dopiero udowodnienie przez ubezpieczyciela, że do wypadku doszło z winy samego pasażera albo z winy osoby trzeciej (np. kierowcy innego pojazdu), spowodowałoby, że odszkodowanie za szkodę wypłacane z OC pojazdu nie byłoby należne.
Oprócz kwoty głównej odszkodowania za upadek w autobusie ubezpieczyciel zapłacić musi także odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od 31. dnia po zgłoszeniu przez Poszkodowanego roszczeń ubezpieczycielowi. Ponieważ proces trwał blisko 2 lata, kwota odsetek przekroczyła 4 tys. zł. PZU S.A. poniósł również koszty procesu w łącznej kwocie przekraczającej pięć i pół tysiąca złotych. Pozwany nie wniósł apelacji i zrealizował wyrok (sygn. I C 3976/17).