Podczas prac żniwnych doszło do pożaru kombajnu. Kombajn był ubezpieczony od ognia, więc rolnik zgłosił uszkodzenie kombajnu do zakładu ubezpieczeń, w którym miał wykupione ubezpieczenia agro-casco. Rolnik przesłał także ubezpieczycielowi kosztorys naprawy spalonego kombajnu z serwisu zajmującego się naprawami kombajnów. Kosztorys ten opiewał na kwotę rzędu 111 tys. zł.
Ubezpieczyciel „zweryfikował” koszty naprawy kombajnu określone w kosztorysie serwisu z kwotyę 111 tys. zł do kwoty zaledwie 18 tys. zł. Po wypłacie przez ubezpieczyciela zaniżonego odszkodowania w kwocie 18 tys. zł rolnik odwołał się, ale ubezpieczyciel podtrzymał swoje stanowisko odnośnie wysokości odszkodowania za spalony kombajn.
Wobec powyższego rolnik zlecił naszej kancelarii podjęcie działań w celu uzyskania dla niego pełnego odszkodowania za spalony kombajn.
Sprawdzenie stanowiska ubezpieczyciela
Po pierwsze, uzyskaliśmy od ubezpieczyciela akta szkodowe. Po analizie akt szkodowych stwierdziliśmy, że w aktach szkodowych brak było jakiegokolwiek wyjaśnienia, o uzasadnieniu nie wspominając, na czym dokładnie polegała, z czego wynikała oraz czego dotyczyła weryfikacja kosztów naprawy kombajnu określonych w kosztorysie serwisu na kwotę 111 tys. zł do kwoty ledwie 18 tys. zł.
Zgodnie ustawą o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej jeżeli odszkodowanie przysługuje w innej wysokości niż określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na piśmie osobę występującą z roszczeniem wskazując na okoliczności oraz na podstawę prawną uzasadniające całkowitą lub częściową odmowę wypłaty świadczenia. Poszkodowany rolnik wystąpił do ubezpieczyciela z roszczeniem o zapłatę odszkodowania za szkodę pożarową w kombajnie w kwocie 111 tys. zł, zaś ubezpieczyciel wypłacił mu tylko 18 tys. zł bez nawet pół słowa uzasadnienia jakie okoliczności faktyczne i na jakiej podstawie prawnej odmówił ubezpieczonemu wypłaty odszkodowania w kwocie aż 93 tys. zł.
Faktem jest, że umowa ubezpieczenia to umowa najwyższego zaufania. Jak widzimy na przykładzie przedmiotowej sprawy jest to niestety tylko teoria, ponieważ w praktyce działanie ubezpieczyciela sprowadziło się do odmowy wypłaty, bez jakiegokolwiek uzasadnienia, ponad 80% odszkodowania, mimo, że ubezpieczony spełnił wszystkie kryteria i warunki do wypłaty pełnego odszkodowania, w tym we własnym zakresie i na własny koszt przedstawił ubezpieczycielowi szczegółowy kosztorys naprawy kombajnu. Jak celnie wskazuje Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia z 9.10.2002 r. IV CKN 1421/00, umowa ubezpieczenia pełni funkcję ochronną i przy wykładni jej postanowień nie może tracić z pola widzenia tego jej zasadniczego celu, a poszukiwanie przez zakład ubezpieczeń per fas et nefas możliwości uchylenia się od świadczenia na rzecz ubezpieczonego jest nie tylko niezgodne z celem ubezpieczenia, lecz także stanowi akt nielojalności i złej wiary, który nie zasługuje na ochronę prawną.
Jednak można wypłacić pełne odszkodowanie za pożar kombajnu
Jak się zakończyła przedmiotowa sprawa o odszkodowanie za pożar kombajnu? Po wymianie licznych pism i argumentacji przekonaliśmy ubezpieczyciela do zmiany stanowiska. Sprawa zakończyła się ugodą pozasądową, którą ubezpieczyciel zapłacił na rzecz rolnika odszkodowanie w łącznej kwocie 96 tys. zł.
Dla innego rolnika wygraliśmy z opornym ubezpieczyciel 100 tys. zł odszkodowania za spaloną podczas prac żniwnych prasę do słomy – więcej o tej sprawie tu: https://www.eventum.com.pl/2022/01/odszkodowanie-za-pozar-prasy-rolniczej-do-slomy/
Walcz o swoje prawa i pełne odszkodowanie
Podsumując, jak widać na przykładzie ww. sprawy, należy i warto walczyć o swoje prawa. Pamiętaj, że ubezpieczyciel liczy na Twoją bierność.
Masz pytania, podobną sprawę – zadzwoń, napisz do nas po bezpłatną konsultację Twojej sprawy. Nasi prawnicy są po Twojej stronie.
Kontakt z nami:
radca prawny dr Michał Strzelbicki
tel. kom. 510 943 567
e-mail: mstrzelbicki@eventum.com.pl
radca prawny Mariusz Sadowski
tel. kom. 502 603 736
e-mail: msadowski@eventum.com.pl