Pan Przezorny i imaginacja ubezpieczyciela

Kradzież samochodu to małodobre doświadczenie, nawet jeżeli zdarzy się wiosną. Pan Przezorny miał jednak ubezpieczenie AC swego pięknego Porsche. Spokojnie zgłosił szkodę kradzieżową swemu ubezpieczycielowi. Spokojnie, bo pamiętał zapewnienia ubezpieczyciela z chwili zawierania ubezpieczenia AC o parasolu ochronnym, a nawet, dałby głowę, że było porównanie ubezpieczania do suszarki, która wysuszy, gdy zmoknie. Pan Przezorny pomny tych zapewnień ubezpieczyciela zaraz po zgłoszeniu szkody zaczął nawet szukać ofert zakupu nowego Porsche, bo przecież wypłata odszkodowania to formalność.

Pan Przezorny zaczął mieć pierwsze obawy, gdy minęło 30 dni od zgłoszenia szkody, a odszkodowania nie było na jego koncie. Wiosna zmieniła się w lato, lato przeszło płynnie w jesień i dopiero w połowie jesieni, bo ponad 180 dniach, ubezpieczyciel przelał na konto bankowe Pana Przezornego odszkodowanie za skradzione Porsche. Pan Przezorny dość długo wpatrywał się z niedowierzaniem w ekran komputera, gdyż przelana kwota odszkodowania nijak się miała do wartości ubezpieczonego pojazdu w dniu kradzieży. Ubezpieczyciel poinformował Pana Przezornego, że kwota odszkodowania została ustalona w wartości pojazdu na dzień kradzieży, ale bez uwzględnienia jakiegokolwiek dodatkowego wyposażenia ubezpieczonego pojazdu z dnia zawarcia umowy ubezpieczenia. Ubezpieczyciel poinformował Pana Przezornego, iż nie udowodnił on, że wyposażenie dodatkowe pojazdu, które było w chwili zawierania umowy ubezpieczenia AC, było w pojeździe w chwili jego kradzieży. Ubezpieczyciel wskazał Panu Przezornemu nawet przepis –  art. 6 k.c. Gdy Pan Przezorny miał już pewność, że ów przepis nie jest przepisem na egzotyczny koktajl z ananasem i limonką, a stanowisko ubezpieczyciela nie jest żartem, oświadczył ubezpieczycielowi z pełną powagą, że jak dobrze pamięta z lat młodości, fantazja jest od tego, aby bawić się na całego, a nie po to, aby tworzyć absurdalne konstrukty w celu zaniżenia odszkodowania. Następnie Pan Przezorny zapewnił ubezpieczyciela, że w dniu, w którym wysiadał ostatni raz z pojazdu przed tym jak został on następnie skradziony, nie zabrał ze sobą z pojazdu, zresztą jak nigdy wcześniej, wyposażenia dodatkowego tj.:

  1. lakieru metalizowanego;
  2. skórzanej tapicerki;
  3. drewna orzechowego, którym wykończone było wnętrze pojazdu;
  4. drzwi tyłu nadwozia sterowanych elektrycznie;
  5. foteli przednich, pasażera i kierowcy, podgrzewanych i wentylowanych, regulowanych elektrycznie w 14 kierunkach z pamięcią położenia;
  6. kamery cofania z asystentem parkowania i czujników parkowania przód i tył;
  7. kierownicy wielofunkcyjnej, ogrzewanej, pokrytej drewnem;
  8. lusterek zewnętrznych i wewnętrznego ściemnianych automatycznie;
  9. ogrzewania niezależnego;
  10. okna dachowego panoramicznego;
  11. pakietu oświetlenia komfort;
  12. reflektorów z Systemem Dynamic Light;
  13. systemu nawigacji satelitarnej;
  14. 19 calowych aluminiowych tarcz kół;
  15. zawieszenie pneumatycznego.

Ubezpieczyciel nie dał wiary Panu Przezornemu i podtrzymał swe stanowisko odnośnie wyceny wartości pojazdu na dzień kradzieży bez uwzględnienia wyposażenia dodatkowego pojazdu. Pan Przezorny nie był jednak li tylko przezorny, ale cenił sobie ponad wszystko sprawiedliwość i uczciwość. Pozwał więc wiarołomnego ubezpieczyciela do sądu o zapłatę pełnego odszkodowania. Sąd nie miał wątpliwości, że Pan Przezorny udowodnił swe twierdzenia, a twierdzenia ubezpieczyciela nie zasługują na jakiekolwiek uznanie. Sąd zasądził od ubezpieczyciela na rzecz Pana Przezornego dopłatę odszkodowania za skradziony pojazd do pełnej sumy ubezpieczenia wskazanej na polisie AC z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 31 dnia od dnia zgłoszenia szkody do dnia zapłaty. Nadto Sąd ustalił, że pozwany ubezpieczyciel poniesie całe koszty procesu.

Pan Przezorny chociaż mniej ufny, to nadal jest przezorny, mimo wszystko. My zaś nieustająco wierzymy w wyobraźnię ubezpieczycieli.

Opowieść oparta na motywach sprawy naszego Klienta zakończonej wyrokiem Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu z dnia 25 maja 2023 r.  sygn. akt X GC 482/22. Pozwany ubezpieczyciel właśnie zrealizował wyrok.

Jeżeli i Tobie ubezpieczyciel zaniżył albo odmówił wypłaty odszkodowania, to zadzwoń, napisz do nas po bezpłatną konsultację Twojej sprawy. Znajdziemy rozwiązanie albo je stworzymy.

dr Michał Strzelbicki

radca prawny, założyciel EVENTUM

tel. kom.  510 943 567

e-mail: mstrzelbicki@eventum.com.p

Mariusz Sadowski

radca prawny

tel. kom. 502 603 736

e-mail: msadowski@eventum.com.pl

Scroll to Top